Krem Motion Energy pomógł mi uporać się z przepuklinami. Na początku chciałem zrobić operację, ale to było dość przerażające, nie podoba mi się to. Ale kupiłam krem, nie wierzyłam w cud i zaczęłam masować krem. Przestałam cierpieć, bóle się uspokoiły i nic więcej nie czułam. Zdarzył się cud, radzę wszystkim.
Miałem obrzęk i silny ból w stawach, nie wiedziałem już, co z tym zrobić. Zamówiłem krem Motion Energy. Zniknęła opuchlizna, a krem złagodził też bóle stawów. Teraz prowadzę absolutnie zdrowy tryb życia, swobodnie się poruszam. I używam go cały czas.
Posłuchałem rady koleżanki i kupiłem krem Motion Energy. Nie wierzyłem w moc. Myślałem, że to kolejna magiczna opowieść o uzdrowieniu. Bardzo martwiłem się bólem w kolanie. Po kontuzji byłem wyczerpany. Zgodziłem się już na zastrzyki, ale postanowiłem spróbować. I to mi pomogło. Po kilku dniach poczułem się lepiej.
Jesienią zraniłem się w nogę. Guz nie ustąpił i bardzo mi to przeszkadzało. Lekarz polecił mi krem Motion Energy. Po kilku dniach naprawdę poczułem się lepiej. Na początku nie wierzyłem i nie chciałem zamawiać, ale na próżno! Nie bój się zamawiać i leczyć takiego problemu.
Z biegiem lat w stawach zaczęły pojawiać się zmiany. Lekarze oczywiście przepisali nową kurację. Łatwiej nie było, wszystko było coraz gorzej. Dzieci dały mi Motion Energy i moje życie się zmieniło. Teraz czuję lekkość w ruchu i zapomniałam o bólu. Mogę wszędzie chodzić i prawie trzepotać jak motyl.